31.01 Premier League - Manchester City - West Bromwich Albion - Strzeli Sterling czy Aguero? Kto ma lepsze kursy

West Bromwich stało się w Polsce ostatnio klubem dość ważnym, ponieważ wypożyczyło z PSG Grzegorza Krychowiaka i z różnym skutkiem stara się odbudować jego formę dla reprezentacji Polski. Ten sezon jest jednak dla WBA koszmarny, czego dowodem są fatalne statystyki wygranych spotkań w Premier League – do tej chwili West Brom schodził zwycięski z boiska tylko trzykrotnie. W tym czasie drużyna Grzegorza Krychowiaka przegrała 10 razy i 10 razy remisowała. Dla porównania, Manchester City, z którym mierzyć będzie się na wyjeździe już 31 stycznia, w analogicznym okresie Premier League odnotował rekordowe 20 zwycięstw i 2 remisy, bez porażek.

Nie dziwi więc, że nie tylko w oczach kibiców i dziennikarzy, ale także bukmacherów ustalających kursy dla totolotek zakłady przez Internet, gospodarze są murowanymi faworytami tej potyczki i każde inne rozstrzygnięcie niż zwycięstwo Manchesteru City, jest absolutnie nieprawdopodobne. Do tego stopnia, że przeciętny kurs na remis w tym spotkaniu proponowany przez totolotek zakłady piłkarskie, wynosi więcej niż 10.00. Jeszcze bardziej absurdalny z punktu widzenia typującego oraz bukmachera wydaje się być wariant, w którym słabiutkie WBA pogrozi Manchesterowi i jako pierwszy zespół w tym sezonie w ogóle wygra na trudnym terenie The Citizens.

Takie rozstrzygnięcie tego meczu oznaczałoby dla grającego na totolotek zakłady sportowe wygranie kursu rzędu 18.00. Równie wysokie kursy gwarantują tylko takie nieprawdopodobne rozstrzygnięcia sportowe jak remis w meczu NBA czy odpadnięcie rozstawionego z numerem 1 tenisisty z imprezy wielkoszlemowej na meczu pierwszej rundy z kwalifikantem. Niewielu typerów obstawia takie rozwiązania, więc dla bukmachera dość bezpieczne jest zaproponowanie za nie nawet tak wysokiego kursu jak 20.00.

Manchester City

West Bromwich Albion