18.10 Liga Mistrzów Chelsea - Roma

Po przerwie na rozgrywki eliminacji mistrzostw świata drużyn narodowych odbyła się kolejka zmagań ligowych zarówno w Premier League jak i w Serie A. Przyniosła ona wiele zaskakujących rozstrzygnięć.

Kibice zarówno Chelsea jak i Romy, które spotkają się w bezpośrednim pojedynku już w środę 18.10.17. w ramach rozgrywek grupowych grupy C Ligi Mistrzów nie mogą być usatysfakcjonowani. A ciekawe warto zerknąć na ich strony jak na to spotkanie patrzą polscy bukmacherzy? Szczególną „ plamę” wg zarówno jednych jak i drugich dała niewątpliwie Chelsea – przegrała, bowiem z ostatnią drużyną Premier League – Crystal Palace – drużyną, która w dotychczasowych 7 spotkaniach nie wygrała meczu, a, nie strzeliła nawet jednego gola. Ciekawe będą więc notowania u naszych legalnie działających firm bukmacherskich. Czy zarówno kibice jak i firmy bukmacherskie potraktują to tylko jako „wypadek przy pracy” czy jako tendencję? Nie ułatwi działania Chelsea brak w dalszym ciągu czołowego zawodnika tej drużyny, a mianowicie kontuzjowanego, strzelca dotychczas 6-ciu bramek, Alvaro Moraty i duża nieskuteczność pozostałych zawodników z Edenem Hazardem na czele. Pewne nadzieje daje przypomnienie wygranego w dobrym stylu przez Chelsea spotkania w poprzedniej rundzie Ligi Mistrzów z Atletico Madryt.

W lepszej sytuacji,mimo przegranego w ostatniej kolejce spotkania w Serie A z Napoli wydaje się być Roma. Wygrana na wyjeździe z Qarabag FK i remis u siebie z Atletico Madryt, dosyć dobra i równa forma w rozgrywkach Serie A pozwala domniemywać, że i w nadchodzącym spotkaniu pokaże się z jak najlepszej strony. Jednym z problemów trenera zespołu Romy zdają się być kontuzje napastników drużyny El Shaarawy, Defrela i Schicka. Cały ciężar gry tej formacji w drużynie Romy spoczywa w tej chwili na barkach Edina Dżeko – zdobywcu 7 bramek w 7 meczach.
Sympatycy obydwu drużyn, których w Polsce nie brakuje, ale i pozostali kibice piłki nożnej na pewno z zainteresowaniem będą czekali na to niezwykle interesujące widowisko a niektórzy pewno też spróbują obstawić swoich faworytów w zakładach polskich bukmacherów, zarówno tych stacjonarnych jak i tych online.

Chelsea

Roma