Do przerwy padnie grad bramek? Powyżej 2,5 ile wygramy?

20.02 Champions League - Bayern Monachium vs Besiktas

Mecz Bayernu Monachium z Besiktasem Stambuł już teraz reklamowany jest przez serwisy sportowe jako najbardziej jednostronnie zapowiadające się spotkanie 1/8 Champions League. Drużyna Roberta Lewandowskiego nie tylko przez polskie zakłady bukmacherskie stawiana jest w roli murowanego faworyta – nie tylko do wygrania dwumeczu. Nikt nie wątpi w to, że Bayern pojawi się w kolejnej fazie Ligi Mistrzów, pytanie jakie zadają sobie jednak typerzy oraz polskie zakłady bukmacherskie przez Internet brzmi raczej – ile bramek w obydwu spotkaniach padnie i ile z nich zdobędzie Robert Lewandowski.

Bukmacherzy dają możliwość, aby wskazać typ bramek do przerwy w meczu zaplanowanym na 20 lutego. Bayern będzie grał na własnym stadionie i przed swoją publicznością powinien zdaniem analityków jeszcze przed przerwą strzelić od dwóch do trzech bramek. Jeśli strzeli trzy, typer składający taki kupon może liczyć, że polscy bukmacherzy wypłacą mu kurs rzędy 4.00 i więcej. Jeśli natomiast w tej liczbie goli zdobytych przez Bayern dwa trafienia należałyby do kapitana reprezentacji Polski, typer mógłby zainkasować kolejne 5.00 do swojego skumulowanego kursu.

Czy są to scenariusze prawdopodobne? Patrząc na klasę rywala, który przyjedzie 20 lutego do Monachium, spodziewać można się raczej jednostronnych ataków i wielu strzałów w światło bramki – nie wiadomo natomiast, ile z nich wpadnie i jak dysponowana będzie defensywa Besiktasu. Swoje trzy pierwsze mecze po przerwie zimowej w Bundeslidze (przeciwko Leverkusen, Bremie i Hoffenheim) Bayern wygrywał w bardzo widowiskowy sposób, chociaż przebieg meczów może nie był od początku tak jednostronny (odpowiednio 3:1, 4:2 i 5:2).

Bukmacherzy:

Bayern Monachium

Besiktas